„Panie Jezu błogosław Wierzbno” – taką prośbę umieszczono na nowym krzyżu przy drodze wjazdowej do Wierzbna. W piątek 28 czerwca został on zainstalowany, a w niedzielę, 30 czerwca, dokonano jego uroczystego poświęcenia. Zastąpił on dotychczasowy, datowany na I połowę XX wieku, krzyż.
Nowy krzyż to wspólne przedsięwzięcie mieszkańców Wierzbna. Wspomóc je można było finansowo i fizycznie, angażując swój czas, zdolności i umiejętności w wykonywanie konkretnych prac. Zebrane ofiary zostały przeznaczone na sfinansowanie prac stolarskich, zakup liter, cementu i stali. Krzyż wykonał pan Kazimierz Żaboklicki z Czerwonki.
Większość czynności prowadzących do tego, aby krzyż mógł stanąć w tym czasie i tym miejscu została wykonana „Ku chwale Pana”. Pokaźnego dębaka na wykonanie krzyża ofiarował p. Jan Karaban, wstępnej obróbki dębowego kloca dokonał w swoim tartaku p. Marek Zalewski, pasyjkę na krzyż zakupił ks. Kazimierz Jóźwik, zabezpieczenie krzyża od góry to zasługa p. Tomasza Skarżyńskiego.
Demontaż dotychczasowego krzyża, niwelacja terenu, prace spawalnicze, montaż nowej podstawy, transport nowego, wykonanego w Czerwonce krzyża i jego zainstalowanie to dzieło panów: Pawła Piórka. Andrzeja Witowskiego, Bartłomieja Chabiery, Tomasza Chabiery, Andrzeja Chabiery, Mariusza Chabiery, Grzegorza Białousz, Franciszka Kowalczyka, Kamila Jaworowskiego, Waldemara Jachimowicza, Piotra Piórka, Romana Gogłozy, Jana Karaban, Ryszarda Kujawa, Krzysztofa Twardowskiego, Daniela Turek i Kamila Turek.
W najbliższym czasie planowane jest wykonanie drewnianego, sztachetowego ogrodzenia (bezimienny ofiarodawca przekazał materiał na wykonanie sztachet) oraz obłożenie krzyża wokół kostką. Tę ostatnią czynność zobowiązał się wykonać p. Paweł Piórek wraz ze swoimi współpracownikami.
Dziękujemy wszystkim ofiarodawcom, mieszkańcom Wierzbna i właścicielom działek za ofiary pieniężne, za zaangażowanie w prowadzone prace, za sumienność i niezawodność we współpracy w każdej sytuacji. To przesłanie płynące z krzyża niech pozostanie z nami na zawsze i wspomaga naszą codzienność.
Przewodnicząca Rady Sołeckiej – Małgorzata Białousz
Sołtys wsi Wierzbno – Małgorzata Malinowska
Ksiądz Proboszcz – Kazimierz Jóźwik
Symbolika i znaczenie przydrożnych krzyży
Na trwałe wpisane są w polskie krajobrazy, do ich widoku przyzwyczailiśmy się. Można rzec, iż z krzyżem przydrożnym jesteśmy zżyci, bowiem towarzyszy nam od zawsze. Jest wyrazem wiary, przypomina o tym Jedynym Krzyżu, na którym dokonało się nasze zbawienie. Czy wiemy jednak dlaczego nasi przodkowie je stawiali i umieszczali w takich swoistych, ważnych dla wiosek miejscach? Warto w tym miejscu przypomnieć symbolikę i znaczenie przydrożnych krzyży.
Przydrożny krzyż nigdy nie był postawiony przypadkowo. Stawiano je w miejscach ważnych, np. przy kościele lub w centrum wsi wyznaczając jej punkt centralny, powstawały na obrzeżach osad wyznaczając ich granicę lub na rozstajach dróg żegnając podróżnych. Wznoszono je w miejscach, gdzie znaleziono kości lub na polach bitew dla upamiętnienia poległych. Przy ścieżkach do lasu czy na skraju pól stanowiły też pewnego rodzaju drogowskaz. Drogowskaz jakże przejmujący, zarówno duchowy, jak i czysto ludzki, użytkowy. Każdy krzyż lub kapliczka do czegoś nawołuje lub przypomina o zdarzeniu z przeszłości. Były wznoszone w podzięce za otrzymane łaski, za uzdrowienie z choroby czy uratowanie z wojennej pożogi lub klęski żywiołowej, stąd, tak wiele ich powstawało po przejściu armii, czy po kolejnym powstaniu lub zarazie. Budowano je również jako pokutę za grzechy.
Krzyż był chlubą mieszkańców wsi, świadczył o ich pobożności. Wyrazem tego szacunku było zdejmowanie przy nim czapki, uczynienie znaku krzyża, czy ozdabianie go kwiatami w święta. Zwyczaje te przetrwały do dzisiaj, a kapliczki i krzyże tak jak przed wiekami gromadzą mieszkańców na wspólnej modlitwie, zwłaszcza w trakcie nabożeństw majowych i czerwcowych.